W dniu 20.05.2009r. z inicjatywy Pani Marty Mierzejewskiej, pedagoga z Gimnazjum nr 9 w Gdańsku przy ul. Śluza 3 , wspólnie z Jackiem, Piotrem i Markiem miałem możliwość współuczestniczenia w prelekcji dla młodzieży. Prelekcja odbyła się na dwóch odrębnych godzinach lekcyjnych dla dwóch różnych klas.
Wcześniej przygotowałem prezentację multimedialną, wybranych ponad 200 zdjęć z różnych imprez o tematyce rekonstrukcyjnej. Zdjęcia dotyczyły samych imprez , jak i przygotowań do nich a także prac związanych z pasją paramilitarną – naprawy czołgów, pojazdów wojskowych, budowa obozowisk itd….
W założeniu mieliśmy opowiadać o naszej pasji w kontekście – jak to każda pasja jest kołem ratunkowym w zaganianym świecie. Tak też wyszło – na początku trema, plątanie się języka – ale jak wpadliśmy w “cug” nasza prelekcja była dosłownie “spektaklem”. Improwizacja – bo nie da się przerobić luźnej pogadanki czytając szczegółowy konspekt.  Iza przerzucała slajdy, jakie urozmaicały nasze wypociny a na ostatnie 15 minut “zajęć” pokazywaliśmy i omawialiśmy repliki broni jakie używamy w rekonstrukcjach.
Do wątku zaszczepiania pasji – bo takie było główne przesłanie, spontanicznie dołączyliśmy tematy celowości działania zgodnie z prawem, pożytku ze współdziałania w grupie – innymi słowy – nauki współpracy a nie współzawodnictwa oraz inne pochodne. Generalnie Pani Marta ostrzegała nas, że będziemy mieli do czynienia z grupą wyjątkowo “rozbisurmanioną” gdzie ciężko będzie o uwagę. Okazało się, że dostaliśmy największą nagrodę – wszyscy słuchali, angażowali się, zadawali pytania innymi słowy – nie zmarnowaliśmy czasu. Z drugiej strony, nawet jakby jeden nieśmiało słuchał  – tez było by warto !.
Podobną prelekcję przeprowadziliśmy w podobnym składzie w Zakładzie dla Nieletnich w Chojnicach w dniu 3 maja 2009r . Tu postanowiliśmy nie pokazywać naszym słuchaczom replik broni. Do wątków edukacyjnych musieliśmy wpleść  -resocjalizacyjne – a nie jest to łatwe zważywszy na czujne oko obecnych “zawodowców”.  Tutaj nie ma ojcowskiego grożenia palcem “tiu, tiu, tiu – jak nie będziesz grzeczny to…. “. Tutaj mamy dzieciaków, którzy w pewnym sensie już wybrali drogę lub na takiej wylądowali. Wszelka amatorka z naszej strony – będzie natychmiastową oznaką “frajerstwa” – a takich nie ma co słuchać. Chcąc być namiastką autorytetu w takim środowisku – trzeba być czujnym jak spławik i uważnym jak ważka!.
Ta prelekcja odbyła się z już drugiej inicjatywy naszego dobrego kolegi – Adama Węderskiego. Był to dla nas nie lada zaszczyt, bo byliśmy bezpośrednimi uczestnikami  odbywających się w Tym Zakładzie – obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Poza prelekcją i prezentacja mundurów rekonstruktorskich – na prośbę organizatorów wcieliliśmy się w jury. Ochotnicy przygotowali wiersze, które recytowali – a my musieliśmy Ich ocenić. Ocena była jedna – wszyscy dostali dobry + egzekwio. Nie było gorszych czy lepszych. Zdawaliśmy sobie sprawę, że w przypadku Tych śmiałków, nauczenie się wiersza na pamięć i odwaga wyrecytowania go przed publicznością – jest to prawdziwy sukces !.  Zrobili to – bo chcieli a nie bo Im kazano !.
Zarówno Marcie Mierzejewskiej z 9 Gimnazium jak i Adamowi Węderskiemu – pedagogowi z Chojnic serdecznie dziękuję i życzę siły w takich inicjatywach!. Nie każdemu się chce wychodzić poza zakres obowiązków !.